|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woke
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ten Skill ???
|
Wysłany: Śro 20:25, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm no to Ja podam może nową pare ......
Dyndum to dla Ciebie , nie umiem śpiewać ale spróbuje ....
KRS ONE vs Rakim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
dan
BOSS
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:34, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie mimo, iż są to dwaj legendarni raperzy nie da się ich rzetelnie porównać, gdyż:
KRS-One:
- w swojej karierze wydał bardzo dużo (chyba około 20) albumów
- kilka razy zmieniał preferencje i filozofię jaką się kierował (słynne - "Criminal Minded" i "Spiritual minded")
- działa solo przez niemal całą karierę (nie licząc początków BDP)
- ma na koncie wygrany w latach 80 beef z Juice Crew
- odnosi się do hip-hopu i historii czarnych z ogromnym szacunkiem
- nie boi się podjąć krytyki różnej maści: społecznej, muzycznej, obyczajowej itp.
- nie przejmuje się wizerunkiem - działa według swojego kodeksu moralnego, czasem niesiony emocjami (bójka, w czasie gdy promował hasło "Stop the violence"), mimo iż jest hip-hopowym "The Teacher" uczy bardziej jak kumpel, który ma już za sobą parę lat, a nie jak gbur w krawacie
- jest zarazem metafizyczny i dosłowny w tekstach
- jego główne doskonałym tekściarzem, który dzięki wielkiej charyzmie jest chyba najbardziej wymiatającym koncertowym MC, którego się słucha a nie słyszy
- przejmuje się swoją rolą - wie, że może stracić wszystko w jednej chwili jeśli przestanie się starać, bądź zejdzie na złą drogę
- jest bardzo otwarty
- stawia głównie na przekaz i swoją charyzmę mimo, iż dysponuje bardzo dobrym flow i techniką, te elementy schodzą na drugi plan
- jego słownictwo jest ponadprzeciętne, ale nie presadnie rozbudowane
- jest bratem każdego kumatego słuchacza
Rakim:
- od 1987 roku wydał 6 płyt w tym 2 solówki
- wyprzedził epokę pod każdym względem swoją piuerwszą płytą wydaną wraz z Ericem B i od tamtego czasu tylko szkolił umiejętność
- mimo, iż od zawsze jest frontmanem na płytach ze swoim udziałem, tylko dwie z nich są czystymi solówkami
- nikt nie odważył się go zdissować, gdyby tak się stało i tak by nie odpowiedział
- rzeczą niespotykaną są u niego tak popularne cuty z innych raperów - na jego życzenie DJ'e zaproszeni na jego CD cutują tylko jego wokale ze starszych płyt
- opisuje rzeczywistość, wytyka błędy ale nie podejmuje się konstruktywnej krytyki
- dba o swoje dobe imię - sam wybrał soibie przydomek G.O.D. który o dziwo publika podchwyciła i nie zmieniła nawet na moment od tego czasu, jest bardzo opanowany, udowadnia swój intelekt wypowiadając się w mentorski sposób, jest bardzo pewien siebie
- przemawia z powagą stosując często poetyckie opisy. Rzadko mówi coś w post.
- chodzą pogłoski, ze gra koncerty z playbacku, w co osobiście nie wierzę, przykuwa uwagę doskonale akcentując ważne słowa, zwroty zdania itp.
- jest bardzo pewien siebie - słysząc raczkującego Nasa powiedział: Świtny jest, ale nie będę z nim nagrywał (co moim zdaniem znaczyło - "ten koleś nawija lepiej niż ktokolwiek inny, w tym ja")
- trudno mu zaimponować i dotrzeć do niego, stroni od sławy, nie pokazuje się w telewizji
- jego przekaz dociera do niewielu, ale jest jednym z arcydzieł w swoim gatunku. Pod względem głosu, techniki i flow jest to niepodrabialny fenomen hip-hopu, dla wielu wzów do naśladowania, ktoś, kto zasługuje na największy szacunek - nie zdarzył mu się NIGDY badziewny wers.
- posługuje się niemal tylko specjalistycznym słownictwem, lubuje się w efektownych wielosylabowych przymiotnikach, nie spotkasz na jego płytach przekleństw,pojawia się na nich za to bardzo dużo literackich zwrotów.
- jest normalny a sprawia wrażenie specjalnego
Co wolicie?? Ja wybieram Rakima, bo jego dyskografię znam lepiej i moim zdaniem zjada on KRS-One'a technicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Berenzol
BOSS
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łomża
|
Wysłany: Czw 10:16, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie będę nic dodawał, bo Dan zrobił ciekawą klasyfikację. Za zasługi i rap w pięknej postaci wygrywa u mnie KRS-One. Rakim jest mniej prawdziwy. Natomiast jego "przeciwnik" bardziej otwarty na wszystko. Zna inne kultury życia i muzyki nawet nie będąc z nimi ściśle związany. Wokalnie ciężko jest ich jednoznacznie sprecyzować i wykazać odpowiedni wynik. Na dodatek twórczość Rakim'a nie jest mi mniej znana. Ale bardziej mnie przyciąga ta KRS-One na samym starcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Berenzol
BOSS
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łomża
|
Wysłany: Czw 12:40, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ok. Skoro nie ma chętnych to wystawię na ring 2 ekipy. A mianowicie:
Onyx vs Public Enemy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Badi
Stały bywalec
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pon 14:31, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Onyx, nie miałem jeszcze do czynienia na wiekszą skale z twórczością grupy Public Enemy, stąd mój wybór
Fat Joe czy Fifti
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|