Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vipdavid
Newcomer
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 17:57, 09 Wrz 2006 Temat postu: G funk |
|
|
Ostatnio zacząłem interesować się G funkiem.Póki co z googli dowiedziałem się że prekursorem jest Dre i wszystko zaczęło się od płyty "Chronik".Definicja jaką znalazłem brzmi:Jest to brzmienie z mocną linia basu,robione bez sampli ,z duża iloscią syntetyzatorów.Mi to jednak nie wystarczy.Jak można rozpoznać ,że utwór został zrobiony w ten własnie sposób.Jakie dzwięki charakteryzują G funk??Za informacje dziękuję.
Domyslam się ,że cały west coast brzmi w ten sposób.
Co myslicie o tym brzmieniu rodem z kaliforni???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
dan
BOSS
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:28, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przesłuchaj sobie płyty "Doggystyle" Snoop Doggy Doga oraz wyżej wymieniony przez ciebie "Chronic" od Dr Dre a skminisz na czym to polega. Coś co definitywnie charakteryzuje G-funk to to, że jest to hip-hop do słuchania w furze. Kminisz - piszczałki, głęboki bas a do tego nawijka o gangsterach, lowriderach, sukach i ganji... Nie jest prawdą, że w g-funku nie używa się sampli. Owszem - jest ich mniej niż u Pete Rocka i DJ'a Premiera, ale wydaje mi się, że nie jest to gatunek opierający się w 100% na syntetykach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Frank
Znany
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin ;)
|
Wysłany: Sob 19:25, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Z Polskiego G-Funk'a to polecam Tego Typa Mesa... I muszę to powiedzieć... ZAJEBIŚCIE sie tego słucha jak jeździ się po mieście !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
dan
BOSS
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:17, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
eFeRAeNKa napisał: |
Z Polskiego G-Funk'a to polecam Tego Typa Mesa... I muszę to powiedzieć... ZAJEBIŚCIE sie tego słucha jak jeździ się po mieście ! |
W sumie to Ten Typ Mes i 247 to taki naciągany G-funk... Oni tak to nazywają bo dobrze buja, ale brzmieniowo to z G-funkiem to ma mało wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Woke
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ten Skill ???
|
Wysłany: Sob 20:36, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
G-Funk w wykonaniu Mesa to przede wszystkim żywe instrumenty... Tylko że Dre wyciąga te dzwięki z Syntezatora Casio ... lol ... Ogólnie jeszcze do tego co mówił Dan - Doggy Style i Dead Man walking - to chyba najbardziej funkowe płyty jakie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
vipdavid
Newcomer
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:26, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dan napisał: |
Przesłuchaj sobie płyty "Doggystyle" Snoop Doggy Doga oraz wyżej wymieniony przez ciebie "Chronic" od Dr Dre a skminisz na czym to polega. Coś co definitywnie charakteryzuje G-funk to to, że jest to hip-hop do słuchania w furze. Kminisz - piszczałki, głęboki bas a do tego nawijka o gangsterach, lowriderach, sukach i ganji... . |
O widzisz teraz sobie przypomniałem .W jednej audycji radiowej Mes powiedział że G funk to brzęcząco-piszcząco-buczące dzwięki+głęboki bas.Jak to ocenicie???
Co do "Chronika" to przesłucham bo akurat sciągnąłem .No i poszukam "Dogg style" .Rozumiem, że własnie te płyty są definicją G funku i pomogą mi zrozumieć istotę.Dzięki wszystkim za pomoc.
Pezesłuchałem trzy płyty tego typu
Mc ren" Rutless for live"
Wyżej wymieniony chronik
no i Rick ross "Port of Miami"
w każdej zauważyłem buczały i piszczały raz lepiej słyszalne raz gorzej
więc uzupełniam swoją definicję
g funk to dzwięki z syntetyzatorów
z charakterystycznymi buczałami i piszczałami w tle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|