psychol44
Newcomer
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bln
|
 Wysłany: Czw 23:08, 01 Lis 2007 Temat postu: Moje teksty do oceny :) |
|
|
Elo sprawdzicie to ziomy! macie tu moje trzy teksty ocencie je  ) poczytajcie sobie
"eMCe z ulicy"
To my liryczni wojownicy,
najlepsi najemnicy!
Na ulicy wychowani
czasem tu już życie
dławi, serce krwawi.
Lecz niedamy się
to wiem zawsze
razem, razem
z rapem my! zawsze
tak było i tak będzie
was niezostawie!
Trzeba sobie radzic
w grupie zawsze
lepiej!
Życie w polsce
niejest łatwe
ja wybralem
rap! jakis cel
w tym ponurym
życiu mam
z wami może
uda się to nam!
Wiele już widzialem
frajerów wykiwalem
kiedyś też po
łbie dostawałem
z chujami się
zadawałem!
teraz mam was!
teraz razem
z wami żądze i
słabszym w głowie
mące! Wiele się
już nauczyłem!
Konfidencja tu
nieprzejdzie
silniejszy zawsze
racje ma jeśli
trzeba to po
ryju da! Na ulicy
niejest łatwo lecz
kiedyś dawno
było gorzej!!
Teraz wole was
na ulicy razem tak
w jednej ręce piwo
i w głowie myśli
kiełbie każdy
wiersze już
wymyśla!! nikt
już tu sie niekłuci
swych myśli
pierdołami niebrudzi!
siedzenie już
mnie nudzi!!!
Wspólne marzenia
mamy razem
damy rade
kiedyś zdobędzimy
sławe! chociaz
mi wystarczy
fakt bycia eMCe
i mikrofon w ręce!
Lubie gdy ludzie
nas słuchają co
przeżyliśmy razem
te wszystkie akcje,
libacje! Przekaz
chce pokazać!
i nielubie kłamać
jeśli niewychowałeś
się tu to nigdy
niedowiesz się jak
jest na ulicy!
Taki nasz drugi dom!
choć podziemi tutaj
niema ani studia
to i tak rade damy!
Razem gramy!
przykład wam damy!!!
Wiele się tu dzialo
unikac kłopotów
zaczołem!
Nigdy bym na
tym niewyszedl
dobrze! to jak
podać ręke
kobrze!!
Niemam ochoty
po sądach się
włuczyć! lepiej
życia się uczyć
robić coś z sensem!
tak jak ja i chłopaki
rap to nasza przyszłość
tak naprawde to my
mamy wyszszość!
choć narazie
tylko piszemy
wierszyki! Niema
tak jak ty złote
naszyjniki!
co chcesz to
masz rozpieszczony
dzieciak! Tatuś
na cukierki
stówe daje ty
wydajesz to na hlanie!
Mój to chuj od niego
niechce nic! I tym
sie różnimy!!
Nigdy niepoznasz
życia na ulicy!!
Choć z ziomami
na kase narzekać
niemożemy!!
inni niemaja nic!
niemaja co jeść!
każda dla nich wieść
jest zła! na ulicy
tacy też są! Może
u nas nie! ale
wiem że są gdzieś
też! Pewnie też
wielu z nich chcialo
by robić rap!
ja wam powiem
tak! Wiesz w to
co robisz i w to
co chcesz robić
a uda się!!
ja bardzo chce
żeby udało się!
już jesteśmy
coraz bliżej!!
już są tacy pod
nami niżej!
Zaczynaliśmy od
zera! a tu na raz
skład się tworzy!
Kiedyś zasiadziemy
w loży! bez noży!
W tedy też o
ulicy wspomnimy!
wolimy ją niż
telenowele w
cieplym fotelu!
tylko przyjdź
do nas na boisko
już tutaj hardkor
jest blisko!
na rynku
ognisko!
słabi updali już
nisko!
" Rap to moja przyszłość"
Jak zwykle siedze
na ławce i słowa
w głowie kleje!
....Niewiem co
sie dzieje!!
wiatr w oczy wieje
deszcz leje choć
słońce świeci!!!!
gdzieś z głośnika
leci jakieś mocne
uderzenie!!
pierwsze wrażenie?
rąk drżenie....
lecz to pomoglo mej
wenie! Tu rozwine
swe skrzydła!
niezdechne jak
stada bydła!
postanowilem
nadać sens temu
co robie i sie z
tym niechowie
bo w Hip Hopie
znajduje spokój!
Musze wybrać właściwą droge!
wiem że ty mi w tym niepomożesz!
musze wybrać sam! świadomie......
Swego słowa bronie
pomysły nowe gonie!
bo kocham to co
robie! smutki gnoje!
was się nieboje.
To był znak nie
jak lag to fakt!
i zrobie właśnie
tak! ktoś może
mnie doceni
do okoła pełno
leni! lecz są
inni też!!
Dziś się śmiejesz!
że pomażyć
każdy może
lecz mażenia się
spełniaja!!!
Więc niezmarnuje
talentu mego,
wiarygodnego, na
każdego pozytywnie
działającego!!
Nielubie tego złego
jak z klocków Lego
życie układam!
nikogo o litość
niebłagam!
Musze wybrać właściwą droge!
wiem że ty mi w tym niepomożesz!
musze wybrać sam! świadomie......
Taaaa chyba posłucham
szefa to on mi talent
dał! nic w zamian do
tej pory niechcial!
chociaz starzy
chcieli bym robil
co innego! Ja
nieugne się!
wiem co robić
chce teraz wyraźny
znak mam!!
że to robić mam!
nieważne że czasu
mniej bo to
czasochłonna
muzyka! Tych
co mnie nielubią
biore na byka!
dziękuje tym co
są, co niezapomnieli!!
w codzinnosci zawsze
rap aż do starości!
tak wybralem!
wszystko inne
olałem!
w gówno niepopadlem!
choć nieraz bylem
na lodzie! Niemówie
bo to w modzie!!
teraz wyjde na przeciw
dodzie!
Musze wybrać właściwą droge!
wiem że ty mi w tym niepomożesz!
musze wybrać sam! świadomie......
" Biba "
Puk... puk... puk!
stukam w stół !
zaraz padne z
nóg! pale skręty
i pije wóde zabiajam
nude! już jestem
wściekły jak
zwierz, lecz!
nie kłuje jak jeż!
na ziemi leż
bierz co chcesz!
przeciesz wiesz
grzesz, jesli chcesz!
życiem się ciesz!
pęknięty jeż już
czeka, niezwleka!
chyba masz w
sobie dość mleka?!
łap za biust spuść
się jej do ust!
gust to gust!
piwo za piwem,
drin za drinem!
procętów długą
liste tworze! za
trzy grosze! mam
loże.......
Już zapity w
trupa! podnosze
tego chuja co
porzygał cały bal!
co będzie jutro
wali mnie!!
gdzie komórka
i gdzie spodnie?!
i następna butelka!
ostania strasznie
się wlekła!
to jest biba wielka!
jutro będzie męka i
udręka! Mama
będzie krzyczeć,
będzie zła!
mamo niechciałem!
schizy mam chyba
co w srodku mam
na podłoge oddam!
Laską na nerwach gram!
ale zemnie drań!
piwo za piwem,
drin za drinem!
procętów długą
liste tworze! za
trzy grosze! mam
loże.......
Siedze przy stoliku
każda laska wydaje
się ładna! przykładna
mama robi mi laske!
gorącom ma blaszke!
otwieram następną
flaszke i zaczynam
igraszke! pije za nas
za tych rąk las!
na sali wielki hałas!
słysze mocny bass
siedze a teraz leże
upity jak zwierze
czas mierze!
W szcześliwe
zakończenie wierze!
od rana dziś już
grzesze!
uuuu......
urwał mi się film!
w karetce się budze!
na przebaczenie się łudze!
na marne się trudze!!
przynjamniej się nienudze!
piwo za piwem,
drin za drinem!
procętów długą
liste tworze! za
trzy grosze! mam
loże.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
