Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mathafuckin G
Znany
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Łomża
|
Wysłany: Śro 15:13, 28 Cze 2006 Temat postu: Wasza opinia na temat śmierći Tupaca |
|
|
Chćiał bym znać waszą opinie zdanie na temat śmierći Tupaca ostatnio dużo zamentu panuje wśród
fanów. Odwiedzam różne fora dyskusyjne strony internetowe które zamieszczają różne ciekawostki
o tym nie zwykłym człowieku są różne wersje
1-Tupac został zastrzelony gdy wracał z walki Taysona z towarzyszem Suge Knightem w Las Vegas z tego co wiem miał też się zpotkać po walce z Nasem w jakimś miejscowym lokalu,
2-kolejne to że artysta uporozował śmierć to nawet miało by sens Tupac czytał kśiążki Nicola Michellviego który pisze ów w nich jak mniej więcej uspać czujność wrogów czyli jak upzorować śmierć,
3-następnie to że gdzieś sobie żyje popija piwko i pali skrenty ciekawe.i zabawne;
ja już zupełnie straćiłem orjentacje człowiek niby został zastrzelony ale albumy wychodzą coraz więcej ich jest i nie wierze żeby on miał tyle materiału aby wydać już z kolei 18-nasty z rzędu ufffff jest tego troche
choć był ambitno osobowośćią to ile można tyle wyśiłku na jednego człowieka podaje to pod wasz sąd.
Wielu z was dobrze się zna na hip hopie zagranicznym i może się wypowiedzić na ten temat a osoby które nie mają zielonego pojęćia o tym artyśćie to od razu mówie zgóry darujćie sobie nie zaśmiecajćie mojego tematu jakimiś bzdurami wyssanymi z palca zalerzy mi bardzo na tym co myślą ludzie o tym fancie a nie ludziska-to są gośćie którzy pierdolą głupoty itp te pojęcie znalazłem w piśmie CD-Action jeden z redaktorów tak ujoł takich typów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
dan
BOSS

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:09, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja niestety tego nie mogę ani zanegować, ani potwierdzić - co do tego, że nagrałby za życia tyle utworów, że zapełniłby ponad 20 albumów to w to średnio wierzę... W tym wypadku stwierdzam, że 2pac żyje!! <huraaa!!>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Berenzol
BOSS

Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łomża
|
Wysłany: Śro 18:56, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Można gdybać w nieskończoność . Tutaj żadne racjonalne wyjaśnienia nie mają prawa bytu. Można wsiąść to tylko na logikę. Moim zdaniem 2 Pac nie żyje i trzeba się z tym pogodzić. Mathafuckin G pokazywał mi jakieś filmiki z niedalekiej przeszłości, w których rzekomo pojawia się 2 Pac, rozmawia z kolegami, śmieje się z tego że zrobił część świata w chuja itp. Bez urazy, ale nie mam 5 lat żeby w to uwierzyć. Gdy takie filmiki spokojnie doszły do Polski i widziała je część osób, to w Stany powinny od tego aż pękać w szwach. Tymczasem z tego co wiem te filmiki obiły się tam bez większego szumu, a tego typu sytuacje są tam dość częste. Próbowano tam już w ten sposób wskrzesić Elvisa. A dowodem na to, że na załączonym filmie rzeczywiście znajduje się 2 Pac nie byłoby nawet gdyby pokazywał wszystkie tatuaże, które znajdowały się w odpowiednim miejscu. W dzisiejszych czasach są tysiące sposobów żeby oszukać widza. A jeśli 2 Pac rzeczywiście ukrywałby swoją śmierć to ujawniłby się wcześniej. Czytałem artykuł, że pokaże się światu otwarcie wraz z premierą płyty Ressurection, była też teoria, że zmartwychwstanie 4 lata po śmierci jak zgodnie z przesłaniem słów, które udzielił w wywiadzie itp. Wszystkie teorie poszły w łeb. 2 Pac is dead . Acceptance.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Naissance
Znany
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: 51°N 17°E
|
Wysłany: Czw 0:03, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli by żył, to na bank znalazłby się jeden 'zaufany ziomek' i powiedział o tym wszystkim mediom, zeby tylko zdobyc hajs. Wg mnie 2pac nie żyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|